Plan marketingowy w kontekście rynków eksportowych

372581_2681Każdy segment naszej działalności powinien być dobrze zaplanowany, szczególnie jeśli chodzi o marketing. Jak wiadomo, strategia ta ma służyć szeroko zakrojonej integracji z klientem, zmierzającej do zwiększenia popytu na nasz produkt lub usługę na rynkach eksportowych. Naszym celem stanie się nie tylko wynajdywanie odpowiedzi na wciąż zmieniające się gusta użytkowników, ale także kreowanie ich potrzeb. Wszystkie te zmiany są doskonale widoczne na przykład w segmencie usług telekomunikacyjnych czy w sektorze bankowym, gdzie konkurencja wymusza konieczność ciągłych zmian w kierunku ulepszenia współpracy z klientem. Jeśli chcemy, aby nasze działania były tak skuteczne, powinniśmy je wcześniej bardzo dokładnie zaplanować. Jeżeli wcześniej pracowaliśmy nad planem rozwoju eksportu, to zdobyte doświadczenie będzie teraz procentować.

Dobry plan marketingowy dotyczący rynków eksportowych często bardzo przypomina opis naszych działań marketingowych na rodzimym rynku. Przygotowania planu rozpoczynamy oczywiście od krótkiej charakterystyki naszego przedsięwzięcia, która służy eliminacji najprostszych błędów związanych z przyjęciem niewłaściwych założeń względem naszej firmy. Po tym niezbędnym wstępie przechodzimy do oceny naszej aktualnej sytuacji na rynku polskim oraz na rynkach zagranicznych. Musimy odpowiedzieć sobie na następujące pytania: „Jakimi środkami marketingowymi dysponuje nasza firma?”, „Jak wygląda obecna promocja naszych towarów lub usług?”, „Jakie szanse lub zagrożenia niesie nasza działalność marketingowa” oraz „Jak wygląda sytuacja z konkurencją zarówno w Polsce, jak i zagranicą”. To niezwykle ważny element przygotowań, gdyż będzie stanowił podstawę naszych kalkulacji marketingowych. Konkurencja, która na pewno śledzi nasze działania, również może w tym samym czasie rozpocząć swoje działania eksportowe, co może przysporzyć nam trochę problemów. Po zakończeniu tego etapu należy niezwłocznie przejść do wyznaczenia celów. Tutaj podobnie jak w wypadku biznes planu dzielimy je na krótkoterminowe, czyli te, których wykonanie możliwe jest w najbliższym czasie, oraz długoterminowe, których realizacja wiąże się z większą perspektywą czasową.

Posiadając wszystkie poprzednie elementy planu marketingowego możemy nakreślić wstępną strategię dotyczącą ceny, promocji produktu lub usługi, reklamy, rywalizacji z konkurencją czy samej sprzedaży na rynkach eksportowych. Oczywiście wszystkie te działania powinny mieścić się w harmonogramie zadań, który sami sobie wyznaczamy. Winien on zawierać dokładny podział zadania na etapy, przydział czasu realizacji, a także tłumaczenia oraz pracowników odpowiedzialnych za samą realizację. W późniejszym czasie harmonogram będzie także służył do weryfikacji rezultatów. Wiadomo, że w celu wykonania wszystkich zadań, należy pomyśleć o budżecie na ten cel. Dlatego powinniśmy wygospodarować środki przeznaczone tylko i wyłącznie na cele marketingowe na rynkach eksportowych. Jeśli dobrze ułożymy nasz plan, to zainwestowane pieniądze na pewno nie pójdą na marne. Pamiętajmy, że cała ta operacja ma za zadanie zbadanie, utorowanie i wykorzystanie wszelkich możliwych dróg dostępu do klienta na rynkach eksportowych. Po pierwsze należy uczynić nasz produkt lub usługę na tyle zauważalną, aby przyciągała uwagę także tych klientów, którzy nie reprezentują naszej grupy docelowej. Po drugie należy im uświadomić konieczność zakupu naszego towaru. I wreszcie po trzecie trzeba ich zatrzymać ich przy sobie. Jeśli to nam się uda, możemy uważać nasz plan marketingowy za wykonany w stu procentach.

Pojęcie strategii marketingowej powinno opisywać wszystkie procesy związane z lepszą logistyczną organizacją naszej firmy względem wciąż zmieniającego się rynku. Dobry przedsiębiorca powinien wiedzieć, że skuteczna strategia marketingowa ulega ciągłym zmianom i na bieżąco odpowiada potrzebom klienta. Podczas tworzenia dobrego planu marketingowego nowego znaczenia nabiera słowo „rynek”. Nie pozostaje jedynie pojęciem abstrakcyjnym, ale staje się wielowymiarową przestrzenią naszych działań. Z jednej strony mamy sprzedających, z drugiej – kupujących, a pomiędzy nimi – wielką przestrzeń, którą można zagospodarować wedle uznania. Jednak przy tworzeniu naszego planu musimy wziąć pod uwagę kilka zasad, aby uniknąć prostych błędów. Dystans pomiędzy nami a konsumentem powinien być jak najmniejszy, natomiast liczba dróg dostępu do niego jak największa. Sama przestrzeń rynku eksportowego staje się miejscem rywalizacji o klienta i trzeba respektować jej prawa. Należy być rozpoznawalnym, aby nasza marka nie przepadła wśród setek podobnych. Sytuacja ta tyczy się też pełnego poszanowania praw i zmian rynku, do których dopasowujemy naszą strategię. Sądzę, że klucz do sukcesu w planowaniu naszych strategii sprzedaży oraz promocji stanowi zmiana postrzegania rynku i klienta jako zjawisk niezmiennych.